Materialiści i prezenty to temat skomplikowany. Wbrew pozorom nie wystarczy zasypać ich przedmiotami, bo nie o posiadanie chodzi, a o konkretne bodźce, które zachęcają nie tylko do patrzenia, ale i do myślenia. Jednym zdaniem: przedmioty – TAK! Tylko które?

Nowi materialiści aktualizują stare definicje. Nadal łączy ich przekonanie, że droga do szczęścia (albo przynajmniej do dobrego samopoczucia) może prowadzić przez przedmioty. Ale korzystają z nich nie po to, żeby imponować światu, ale żeby go brać w swoje ręce. Jeśli nie ulepszać, to chociaż oswajać, rozumieć.

Zwracają uwagę nie tylko na walory estetyczne, ale przede wszystkim na nowy wzór myślenia poprzedzający powstanie dobrych projektów. Ważne, żeby zawsze było jakieś „po coś”, żeby nawet niepozorne przedmioty umiały poruszyć pewną strunę. Czy racjonalną, czy emocjonalną – to już każdemu według osobistych preferencji. Byleby nie było obojętnie, nie wiadomo po co, bez sensu.

Materialiści doceniają przedmioty, których powstanie wymaga czasu – stąd (między innymi) szacunek dla rzemiosła. Towarzyszy mu fascynacja procesem i użytym materiałem – jego właściwościami, technikami obróbki. Szczególnie, jeśli surowiec należy do grupy „podstawowych”, łatwo dostępnych na co dzień, takich jak: drewno, glina, szkło, czy metal. 

Nowi materialiści są też przeciwni nadmiarowi bodźców i nadprodukcji rzeczy. Lubią te przedmioty, za którymi stoi autentyczna opowieść. Ich uwagę przyciągają nietypowe rozwiązania (ale nie te efekciarskie, bez głębszego uzasadnienia) i odpowiedzi na nowe potrzeby (ale nie te sztucznie wytwarzane w niektórych działach marketingu, tylko wynikające ze zmieniającego się kontekstu kulturowego, społecznego).

W skrócie: jeśli za prezentem stoi ciekawa opowieść / rzemieślniczy talent / nowe doświadczenie / bodziec do namysłu – reklamacji nie będzie. Oto – dla ułatwienia – subiektywne zestawienie kilku pomysłów na prezent.

Przedmioty nieidealne

Zaprojektowane po to, żeby… wytrącać z równowagi. Ale nie tej rozumianej jako wewnętrzny spokój, tylko tej kojarzącej się z bezruchem, stagnacją, przyzwyczajeniem, które za bardzo rozleniwia. Więcej o kampanii społecznej „Dbamy o lepszą codzienność”, w ramach której powstały – tutaj. Do kupienia w sklepie online i podczas najbliższej edycji Targów Rzeczy Ładnych.

Plasterki dla mebli

Działaj. Naprawiaj. Buduj. Eksperymentuj. Kombinuj. Więcej o projekcie – na stronie Beza Projekt (zamówienia bezpośrednio u projektantek).

Beza Projekt, Plasterki

Porcelana Aoomi Studio

Dziewczyny z Aoomi potrafią mocno oddziaływać na zmysły za pomocą pojedynczych, delikatnych bodźców. Subtelne gradienty i zdecydowane kontrasty. Proste formy i niespodziewane kompozycje. Pastele i monochromy. Czasami mgliste jak niektóre poranki, innym razem czarne jak mocna kawa. Sklep online w przygotowaniu, ale Aoomi w najbliższą sobotę wystawia się na TRŁ.

Porcelana Aoomi

I coal you

Zerknij na dowolny produkt na stronie. Obejrzyj krótki film. Zerknij jeszcze raz na dowolny produkt na stronie.

Nawilżacz powietrza August

Naturalny pod każdym względem: wykonany z gliny, w działaniu wykorzystuje oddychające właściwości surowca, a wyglądem nawiązuje do gór i wulkanów. Na co dzień do kupienia online, w najbliższy weekend w Warszawie na TRŁ.

Nawilżacz powietrza August

Sugru

Substancja elastyczna jak plastelina i mocna jak klej. Dzięki niej można łatwo naprawić prawie wszystko. Jej wynalazcy uważają, że rozwiązywanie codziennych problemów to najpiękniejsza forma kreatywności. Testowałam na przetartej obudowie kabla, pękniętym bucie i pendrivie – działa. Do kupienia poprzez stronę www, jest wysyłka do Polski.

Klocki w czasach nieładu

W klockach zazwyczaj chodzi o dopasowanie. Dostajemy – raz łatwiejsze, raz trudniejsze – zadanie odtworzenia określonego wzoru (na przykład Dzioopla) czy kształtu (na przykład Archiklocki). Konstruktywność – dosłownie i w przenośni.

Rzadko, ale jednak! zdarza się też scenariusz zupełnie przewrotny, w którym chodzi o ułożenie… chaosu. Oto zestaw „Stardust” (z kolekcji „Dzikie Dzieci” Anny Bery). Może nawet jeśli nic do siebie nie pasuje, da się to jednak jakoś ogarnąć?

Uprawa odpadów

„Plantacja” Alicji Patanowskiej to seria porcelanowych elementów zaprojektowanych do hydroponicznej (bez ziemi, wystarczy sama woda) uprawy ziół i roślin. Połączenie ze zwykłymi, szklanymi naczyniami pozwala obserwować w nowym kontekście proces wzrostu łodyg i korzeni roślin. Zamówienia poprzez stronę www projektantki.

Alicja Patanowska, Plantacja

TC/6: forma do pieczenia chleba

Skrót TC/6 to nazwa jednej z popularnych min przeciwpancernych, z których większość ma płaski walcowaty kształt o średnicy około 30 cm i wysokości 14 cm.  Forma to odpowiedz na hasło MAKE FOOD NOT WAR. Mało? Forma jest opakowana w drewnianą skrzynkę na broń. Do kupienia tutaj.

Mortis Design, Forma do pieczenia chleba

Albumy fotograficzne Belmondo

Podobno natura pamięci jest jak kolaż: wyklejanka złożona z różnych fragmentów i formatów, ułożona w niekoniecznie racjonalnym układzie, tworząca samodzielną w stosunku do rzeczywistości całość. Kiedy patrzę na ręcznie robione albumy, czuję wielką ochotę, żeby wysypać wszystkie wspomnienia z głowy na stół i wreszcie kreatywnie je uporządkować. Sklep online.

Belmondo, album fotograficzny

Serce na dłoni

Są przedmioty-metafory. Przedmioty-totemy. Potrafią jednocześnie nie mieć (racjonalnego) sensu i znaczyć najwięcej. Przedmioty, które istnieją po to, żeby z ich pomocą wykonać określony gest. Do kupienia tutaj.

BeMine Hearts, serce z ceramiki pokrytej złotem